You are currently viewing Słuchawki nie plączące się – minimalistyczny sposób
Sposób na plączące się słuchawki

Słuchawki nie plączące się – minimalistyczny sposób

Dzisiaj będzie odrobinę krótko, ale konkretnie! 😉 Ostatnio rozglądałam się za skórzanym organizerem na plączące się słuchawki, ale znalazłam na to bardziej minimalistyczny sposób 😉

Okazuje się, że wystarczy najzwyklejszy spinacz do papieru, by słuchawki trzymały się w ryzach. Pojawiają się już takie u mnie do wielu zastosowań (patrz tutaj). I nawet całkiem ciekawie to wygląda, moim zdaniem. Nie będę się rozpisywać nad stosowaniem tego, co każdy widzi, natomiast takie rozwiązanie na pewno wspiera domowy budżet, bo nie musisz kupować niczego nowego. W końcu każdy praktycznie ma gdzieś na stanie stary poczciwy klips do papieru 😛 (Ale czy na pewno? hahaha)

A gdyby komuś nie spodobało się takie rozwiązanie, to na Aliexpress widziałam świetne, skórzane organizerki specjalnie do papieru. Być może nawet sama sobie je kupię, ale podejrzewam, że tylko dla designu, bo naprawdę świetnie to wygląda. Dodatkowo to praktyczne, bo to całkiem niezły trick na nie plączące się słuchawki.

Photo by Aliexpress - uchwyt na słuchawki
Photo by Aliexpress – uchwyt na słuchawki

Ja bym jedynie szukała takich, które są rzeczywiście skórzane. Po co produkować więcej eko-plastikowej skóry? Link nie jest przeze mnie sprawdzany, niemniej jest to warte uwagi, gdyż i cena niewielka. Są też (i podejrzewam, że one to rzeczywiście skórzane), ale już za wyższą kwotę na Aliexpress. Ewentualnie można zagadać do kogoś, kto zajmuje się skórzanymi rzeczami, czy nie ma przypadkiem jakichś odpadów, żeby sobie zrobić to samodzielnie. [Ja planuję tak zrobić!] I myślę, że będzie to najfajniejsze rozwiązanie, bo wiadomo, że ściąganie czegoś z drugiego końca półkuli to raczej ekologiczne nie jest.

Są tam także plastikowe czy silikonowe uchwyty, ale ja takich nie polecam. Może ktoś lubi i nie ma dla niego znaczenia, czy jest to rozwiązanie eko, ale dla mnie takie coś, częściej kategoryzuje się jako śmieć. Więc dla mnie, albo klips, albo taki skórzany uchwyt.

Co myślicie o takim rozwiązaniu?

Dajcie znać w komentarzach. Ściskam 😉

Milena.

Ten post ma 4 komentarzy

  1. Mega pomysł! Proste i oczywiste, a jednak nie przyszło mi to do głowy. Muszę poszperać w szafie, bo pewnie z jakiejś starej torebki można takie coś wyciągnąć 😀

    1. Dziękuję! 😉 Ja kiedyś coś takiego miałam właśnie od starej torebki, ale wyrzuciłam, bo wydało mi się to niepotrzebne. A szkoda…
      Można też samemu wyciąć z kawałka skóry, tylko trzeba, by wtedy w jakiś domowy sposób to zanitować 😀

      Warto poszukać, czasem może być takie coś też w ciucholandzie, na wagę wyszłyby za to grosze.

  2. Lilyfly

    O tak, ze słuchawkami nie ma głupich rozwiązań, po prostu mają być szybko gotowe do użycia 🙂 A tutaj dodatkowo pięknie to wygląda. Będę się rozglądać za ciekawym spinaczem 🙂

    1. Czasem bywają w dużych księgarniach typu Empik lub Świat Książki, małe papiernicze, Najfajniej jakby gdzieś mieli na sztuki. Czasem można dostać nawet fajne we wzorki, w kropki, w kwiatki już widziałam, albo w jakimś ładnym kolorze. Mam jeden w domu żółty, podobają mi się też miedziane i turkusowe, chociaż patrzyłam ostatnio za turkusowymi i jakoś nie było, a przynajmniej nie było tanio. Na Aliexpress jest mega duży wybór, ale trzeba trochę poczekać.

      Dziękuję za komentarz i życzę udanych poszukiwań! 😀

Dodaj komentarz